05 – 10 – 2017 r.
Czy garnki same rosną w ziemi?
„Dwie zaś rzeczy ma Polska cudowne i podziwienia godne […] ile że są prawdziwe i zasługują na wzmiankę, jako dzieła twórczej potęgi przyrodzenia […]. Naprzód, iż na polach […] rosną garnki wszelakiego rodzaju, samo przez się, sztuką wyłączną przyrody, i bez wszelkiej pomocy ludzkiej, kształtów rozmaitych, podobno do tych, jakie ludziom służą do domowego użycia; słabe wprawdzie i miękkie, dopóki spoczywają w ziemi i w swoich jamach rodzinnych, ale gdy z nich wydobyte na wietrze albo słońcu stwardnieją, dosyć mocne. Są one rozmaitej postaci i objętości, niemal jakby sztuką garncarską wyrabiane; a co mi jeszcze dziwniejszem się wydaje, że płodność ich przyrodzona, jak uważano, nigdy się nie zmniejsza, chociaż ziemia nie bywa otwieraną”.
(Jan Długosz)
Choć powyższy cytat pochodzi z XV wiecznej kroniki, to jednak doskonale obrazuje sytuację na Wzgórzu Zamkowym w Koźlu, gdzie w masowych ilościach odkrywane są fragmenty ceramiki…
Wręcz trudno oprzeć się przeświadczeniu, iż nie są to wytwory rąk ludzkich a dzieła przyrody…
Na zdjęciu dno naczynia odkryte na Wzgórzu Zamkowym.